Ferrari to jedna z tych marek, które od razu wzbudzają skojarzenia z luksusem oraz naprawdę dużymi prędkościami. Najnowszy model włoskiego producenta super-aut tylko potwierdza tę regułę. Ferrari LaFerrari – jak sama nazwa sugeruje, to esencja dotychczasowych osiągnięć marki.
Ferrari w nowym modelu pokazuje pełnie swoich możliwości. Zarówno stylistycznych, jak i technicznych. Nic dziwnego, że już w momencie premiery liczba chętnych do zakupu znacznie przewyższyła ilość aut, które Ferrari w ogóle chciało wypuścić na rynek.
I to pomimo wysokiej ceny, która w przeliczeniu na polską walutę wynosi około 5-ciu milionów złotych. Czym zachwyca nowe Ferrari? Na pewno niezwykłym, dynamicznym designem. Fanów motoryzacji elektryzują jednak przede wszystkim osiągi super-samochodu.
LaFerrari rzecz jasna ma się czym pochwalić na tym polu. Auto zastało wyposażone w hybrydowy silnik, który łączy tradycyjny mechanizm spalinowy z silnikiem elektrycznym. Ten pierwszy potrafi osiągnąć moc 800 KM, a drugi 163 KM, co łącznie daje niewyobrażalną moc 963 koni mechanicznych.
Skrzynia biegowa LaFerrari liczy sobie aż siedem biegów. Jak napęd samochodu przekłada się na jego prędkość? Auto imponuje przede wszystkim przyspieszeniem. Do 100 km/h rozpędza się w czasie krótszym niż 3 s.
Natomiast tam, gdzie przeciętny samochód osiąga „setkę”, Ferrari pędzi już z prędkością 200 km/h – taką szybkość rozwija po 7 sekundach. Kolejne 8 sekund i możemy pędzić 300 km/h. Natomiast maksymalna prędkość samochodu to 350 km/h.
